Coś dla pasjonatów geologii – Durdle Door, Lulworth Cove, plaża Chesil i więcej…

Tym razem słów kilka o innej niż skarbnica skamielin stronie Wybrzeża Jurajskiego, bowiem region ten słynie również z niesamowitej rzeźby terenu. Wśród klifów ukryły się ciekawe formy skalne, powstałe w wyniku erozji wodnej. Przez wieki materiał skalny podatny na wymywanie usuwany był przez wody morza tworząc ostańce, łuki i piękne zatoki. Podczas wycieczki do Dorset udało nam się odwiedzić kilka z tych ciekawych miejsc i  chciałabym wam o nich opowiedzieć. Zacznijmy od wizyty przy Durdle Door, naturalnym łuku skalnym powstałym z warstw twardego wapienia uformowanych niemal pionowo. Jeśli przyjrzeć się warstwom wapienia w klifach wokół łuku, można zauważyć że warstwy nie są ułożone poziomo tak jak było by to w normalnych warunkach ale są pochylone. Tylko jedna siła mogła ułożyć warstwy w ten sposób, a mianowicie ruchy tektoniczne płyty afrykańskiej i europejskiej. Płyty zderzyły się ze sobą około 25 milionów lat temu powodując falowanie i nakładanie się warstw skał, tworząc Alpy. Echa tej kolizji widoczne są i na Wybrzeżu Jurajskim.DSC_0378

Durdle Door znajduje się w okolicy Weymouth w pobliżu miasteczka West Lulworth, znajdziecie go zaznaczonego na mapach Google. Dojazd jest prosty a miejsce zaznaczone znakiem. Przy bocznej ulicy prowadzącej na nadmorski parking znajduje się kamping Durdle Door Holiday Park. Za parking zapłacimy co najmniej 4 funty. Jeśli będziecie mieli szczęście znajdziecie darmowe miejsce parkingowe na drodze B3070, około 50 metrów przed wjazdem na prywatną drogę “Durdle Door Holiday Cottages” jadąc od strony Winfrith Newburgh (GPS: 50°37’48.6″N 2°16’06.8″W), przy czym czeka was około 20 – minutowy spacer. Tak czy inaczej pod sam łuk nie można dojechać, prowadzi do niego z parkingu stroma kamienista droga więc przydadzą się dobre buty.

Łuk widoczny jest już ze szczytu klifu ale dopiero z bliska robi naprawdę fajne wrażenie. Koniecznie trzeba zejść też na plażę znajdującą się miedzy Durdle Door a klifami żeby z bliska obejrzeć ten cud natury. Kamienista plaza zwykle jest pełna ludzi. DSC_0404

Tutejsze klify tworzy pięć rożnych rodzajów skał, powstałych pod wodą a później wygiętych w wyniku wspomnianej już kolizji kontynentów. Morze przedarło się przez twardy kamień zwany Portland Stone tworząc łuk oraz ukształtowało kilka skał widocznych w morzu przy odpływie. Stojąc obok Durdle Door spójrzcie w prawo na klify, powinniście dostrzec skalę Butter Rock wystająca z morza na tle klifu oraz niewielki łuk powstały u jego podnóża.

Ciekawostką są okrągłe zagłębienia widoczne w górnej części Durdle Door, które stanowią skamieniałe pozostałości drzew z rodziny sagowcowatych rosnących tu około 147 milionów lat temu.
Wzdłuż wybrzeża klifowego biegną trasy wędrówkowe. Jedna z nich prowadzi od Durdle Door do Lulworth Cove, zatoki gdzie przy odrobinie szczęścia odpoczniecie od tłumów. Pokonacie ją w pół godziny.

Oczywiście do Lulworth Cove możemy też dojechać samochodem. Olbrzymi płatny parking widoczny z daleka czeka na przyjezdnych, koszt to kolejne 4 funty. Darmowe miejsca, choć nie ma ich wiele można znaleźć w wiosce West Lulworth oraz przy dojeździe do niej ale ponownie będziecie mieli spory, 15 minutowy kawałek do przejścia.DSC_0466
Lulworth Cove powstało 10.000 lat temu, dzięki połączonej sile rzeki wpływającej do zatoki będącej teraz niewielkim strumieniem ale po epoce lodowcowej potężnym potokiem, oraz erozji morskiej. O powstaniu zatoki i innych ciekawych zagadnieniach związanych z wybrzeżem dowiecie się z wystawy w  Heritage Centre gdzie prezentowany jest film na temat geologii Lulworth Cove i Durdle Door oraz pięciu rożnych skał z których zbudowane są klify w okolicy.

Po dojściu na plaże usiądźcie na chwile i podziwiajcie owalny kształt zatoki otoczonej z dwóch stron wysokimi klifami tworzącymi jedynie wąski przesmyk idealny dla małych łodzi zacumowanych w zatoce. DSC_0473DSC_0523

Jeśli wdrapiecie się na koniec wychodzącej w morze skały tworzącej zatokę zobaczycie po drugiej stronie dziwnie ukształtowane warstwy skał. To właśnie skały osadowe które tu inaczej niż ma to miejsce zazwyczaj nie leżą jedne na drugich, najstarsze na dole i najmłodsze na górze, ale zostały skręcone tak, że najstarsza skała znajduje się najbliżej morza a najmłodsza w głębi lądu. Niektóre pokłady uległy pokruszeniu lub skręceniu stąd taka ciekawa formacja skał widoczna na klifie.Warto jest tam wejść jeszcze z jednego powodu –  wspaniałego widoku na całą zatokę!

Obok Lulworth Cove znajduje się też formujący się dopiero łuk zwany Stair Hole, który zobaczycie z trasy prowadzącej tu z Durdle Door. Teren wokół zatoki  przygotowano dla turystów. Znajdziecie tu kilka kawiarni i knajpek gdzie można zjeść lunch i odpocząć choć ceny są wyższe niż zazwyczaj.

My po dłuższej chwili spędzonej nad zatoka postanowiliśmy odwiedzić jeszcze jedno ciekawe miejsce. Idąc kamienista plażą zatoki podczas odpływu po około 20 minutach doszliśmy do schodów prowadzących na klif ( sugeruję porządne trapery, ja niestety nie miałam ich ze sobą i odcierpiałam swoje). Tam kamienne kierunkowskazy wskazały nam drogę do Fosill Forest –  skamieniałego lasu.

Teren należy do wojska a wejście na obszar skamieniałego lasu z uwagi na niedawne osunięcie się ziemi jest zamknięte ale ze szlaku powyżej klifu można zobaczy niektóre z okazów. 150 milionów lat temu, kiedy formował się kamień Portland Stone, nastąpił ogólnoświatowy spadek poziomu mórz. Oznacza to, że obszary, które kiedyś były pod wodą, mogły teraz zostać skolonizowane przez rośliny i drzewa. Na wschód od Lulworth Cove rósł las, który później został zalany. Drzewa zginęły, ale ich pnie i korzenie zachowały się dzięki warstwom osadów ze złóż słodkowodnych alg. Dzisiaj można zobaczyć okrągłe kształty przypominające ścięte pnie, pozostałość po prehistorycznym lesie. Widać również ślady marszczenia starego dna morskiego. Podczas podziwiania skamieniałego lasu zachowajcie ostrożność i nie podchodźcie zbyt blisko klifu.

Jeśli zostanie wam trochę czasu warto odwiedzić Weymouth gdzie znajdziecie wszystko to co charakteryzuje nadmorski kurort wakacyjny –  długą piaszczystą plaże, mnóstwo knajpek i restauracji oraz ciekawe rozrywki. Weymouth znajduje się około 18 mil od Lulworth Cove a podroż zajmie wam około pół godziny.DSC_0578

Moim zdaniem najciekawsze jednak miejsce znajduje się na obrzeżach miasta. Jest to 18-sto milowa plaża Chesil Beach łącząca wyspę Portland z miastem Weymouth i rozciągająca się dalej, aż po West Bay. Jest to kamieniste tombolo, szerokie na maksymalnie 160 metrów, w większej części oddzielone od lądu płytkim zbiornikiem słonej wody zwanej Fleet Lagoon. Szerokość tego zbiornika waha się od kilkuset do kilkudziesięciu metrów, podczas gdy głębokość to zaledwie 2- 5 metrów. Oficjalna strona Chesil Beach podaje ze szacunkowo plaża usypana jest ze 180 miliardów kamyczków i w najwyższym miejscu wznosi się na 12 metrów. Plaża stanowi naturalną groble chroniącą zatokę Weymouth, powstałą w wyniku naniesienia piasku i żwiru przez prądy morskie.

Jest to jedno z tych miejsc które nie koniecznie pokochacie od pierwszego wejrzenia, jest nieoczywiście piękne ale jednocześnie niepokojące. Raczej nie popływacie tu w morzu ( jest to niebezpieczne) ani nie popłyniecie stąd na połów ryb, zamków z piasku tez nie zbudujecie ale za to poczujecie prawdziwe znaczenie skali i sił natury które stworzyły ten ciekawy fenomen.

Przy plaży znajduje się kawiarnia i duży parking za który zapłacicie jedynie funta za godzinę co w zupełności powinno wam wystarczyć aby zobaczyć Chesil Beach. Wytrwali mogą zapragnąć iść na spacer a może nawet odbyć wędrówkę wzdłuż plaży, jest tu także możliwość  wybrania się na rejs łodzią o szklanym dnie co umożliwia podziwianie żyjątek dna Fleet Lagoon.

Wyspa Portland to kolejne warte odwiedzenia miejsce, bynajmniej nie z powodu architektury, ta jest raczej nieciekawa ale z powodu swojego znaczenia dla obrony wybrzeża, znajdują się tu wojskowe forty z przełomu XIX i XX wieku oraz znacznie starszy zamek Portland zbudowany przez króla Henryka VIII w XVI wieku do obrony przed Francuzami.

Warto wjechać na samą górę wyspy, skąd rozciąga się widok na Chesil Beach i Weymouth. Musicie też wiedzieć że na wyspie wydobywa się znany na całym świecie kamień Portland Stone z którego zbudowano np. londyńską katedrę Św. Pawła.

Na wyspie można spędzić z łatwością pół dnia, ale jeśli pojedziecie tam pod wieczór to szczególnie warto pójść do latarni morskiej położonej na pięknym klifie, i w ten sposób zakończyć dzień pełen wrażeń.

Bawcie się dobrze!

Leave a Reply

Your email address will not be published.